ur. 1974 r.
- 1998 r. ukończyła wyższe studia prawnicze na Wydziale Prawa Kanonicznego i Świeckiego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego,
- od 12 maja 2003 r. asesor sądowy w Kraśniku w II Wydziale Karnym,
-od listopada 2004 r. w III Wydziale Rodzinnym i Nieletnich.
- z dniem 15 kwietnia 2005 r. przeniesiona do Sądu Rejonowego w Lublinie. Powierzone obowiązki orzecznicze wykonywała w XIX Wydziale Grodzkim, przy czym od kwietnia 2006 r. pełniła funkcję zastępcy Przewodniczącego tego Wydziału.
= 19 marca 2007 r. została powołana do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Sądu Rejonowego w Lublinie. Orzekała w III Wydziale Karnym a od 1 stycznia 2011 r., po reorganizacji, w III Wydziale Karnym Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie, przy czym w latach 2009-2013 pełniła funkcję Przewodniczącej tego Wydziału.
W latach 2008-2013 wielokrotnie delegowana do pełnienia obowiązków sędziego w V i XI Wydziałach Karnych Odwoławczych Sądu Okręgowego w Lublinie.
- od 1 lipca 2018 r. do 31 grudnia 2018 r. delegowana do pełnienia obowiązków sędziego w Sądzie Okręgowym w Lublinie. Orzeka w V Wydziale Karnym Odwoławczym,
OGŁOSZENIE KONKURSU Monitor Polski 2018 poz. 377
UCHWAŁA NEOKRS Nr 612/2018 z dnia 2018-12-05
POSTANOWIENIE PREZYDENTA RP Nr 1130.15.2019 z dnia 2019-03-26
OGŁOSZENIE NOMINACJI Monitor Polski 2019 poz. 611
WRĘCZENIE NOMINACJI Dnia 2019-04-03
- 12.01.2024 odwołana z delegacji do Sądu Apelacyjnego w Warszawie, gdzie była delegowana do orzekania w VIII Wydziale Karnym tego Sądu
po przeprowadzeniu tzw. “testu Ástráðsson” Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu Okręgowego w składzie z sędzią Anną Grodzicką
wyrok w sprawie III KK 375/21:
z uzasadnienia:
"...Przechodząc na grunt niniejszej sprawy bezspornym jest, ponieważ wynika to z dokumentów uzyskanych przez Sąd Najwyższy w toku postępowania kasacyjnego od Krajowej Rady Sądownictwa oraz znajduje potwierdzenie w aktach osobowych sędziego nadesłanych przez Prezesa Sądu Okręgowego w Lublinie, że sędzia Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie A. G., powołana została na urząd sędziego Sądu Okręgowego w Lublinie postanowieniem Prezydenta RP z dnia 26 marca 2019 r., Nr 1130.15.2019, w uwzględnieniu wniosku Krajowej Rady Sądownictwa zawartego w Uchwale Nr […] z dnia 5 grudnia 2018 r. Niewątpliwym jest też, że Krajowa Rada Sądownictwa, która uczestniczyła w procedurze powołania Pani A. G. na urząd sędziego sądu wyższego rzędy, ukształtowana została w trybie przepisów ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw. Powyższe zaszłości zaktualizowały konieczność przeprowadzenia przez sąd kasacyjny postępowania, o którym mowa w pkt 2 wskazywanej wcześniej wielokrotnie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2020 r., a więc ustalenia czy w konkretnych okolicznościach wadliwość procesu powołania wyżej wymienionej sędziego i jej udziału w składzie orzekającym sądu odwoławczego, prowadzi do naruszenia standardu niezawisłości i bezstronności w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, art. 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej oraz art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, a tym samym wystąpienia przesłanki nienależytej obsady sądu w rozumieniu art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k.
W tym wypadku kontrola wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie, w kontekście wystąpienia uchybienia określonego w art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k., z uwagi na udział w składzie tego Sądu sędziego A. G., wypadła negatywnie.
W uchwale Sądu Najwyższego BSA I-4110-1/20, a także w orzecznictwie ETPCz [wyrok (Wielka Izba) z dnia 1 grudnia 2020 r., Guðmundur Andri Ástráðsson przeciwko Islandii (skarga nr 26374/18)], co znalazło swoje potwierdzenie również w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2022 r., I KZP 2/22, sformułowany został trzypunktowy test, w oparciu o który należy dokonywać oceny wagi uchybień mających miejsce przy powoływaniu sędziego. Jak to wywiódł Sąd Najwyższy w tej ostatniej uchwale, badanie polega na ustaleniu, czy:
1. w procesie powoływania sędziego doszło do naruszenia prawa krajowego,
2. naruszenie to miało dostatecznie poważny charakter,
3. zostało ono ustalone i naprawione na szczeblu sądów krajowych.
Rozpoznający niniejszą sprawę skład Sądu Najwyższego w pełni podziela pogląd wyrażony w tej uchwale, że z powodu uwarunkowań ustrojowych w postaci roli w procesie nominacji sędziowskich wadliwie powołanej i obsadzonej Krajowej Rady Sądownictwa, w istocie, a priori, odpowiedzieć można, że dwa pierwsze kryteria testu zawsze wypadać będą dla takiego nominanta negatywnie. Doszło bowiem w takim wypadku do naruszenia prawa krajowego – Konstytucji RP – poprzez złożenie wniosku o powołanie sędziego przez organ ukształtowany odmiennie niż wynika to z jej art. 187 i który poprzez „zbliżenie” do władz politycznych nie spełnia swej ustrojowej roli „stania na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów” (art. 186 ust.1). „Naruszenie prawa krajowego” tej rangi zawsze musi być oceniane jako „dostatecznie poważne”.
W takiej sytuacji konieczne staje się więc wyłącznie ustalenie, że konkretny sędzia, który uzyskał nominację w opisywanych warunkach, nie jest stronniczy, w sytuacji, gdy obalone zostało domniemanie jego bezstronności, które było regułą przed 2018 r. Obecnie bowiem, konieczny jest dowód pozytywny bezstronności, gdy poprzednio trzeba było wykazać sytuację przeciwną – brak bezstronności.
Analizując przebieg postępowania konkursowego na urząd sędziego Sądu Okręgowego w Lublinie, w którym uczestniczyła sędzia A. G., podkreślić należy jego nietransparentność. Wymieniona jako jedyna z grona 15 sędziów Sądów Rejonowych ubiegających się o powołanie na urząd sędziego sądu wyższego rzędu w pionie karnym, nie uzyskała pełnego poparcia Kolegium Sądu Apelacyjnego w […] (wszyscy sędziowie: 4 głosy „za” przy braku głosów „przeciwnych” lub „wstrzymujących się”, sędzia A. G.: 3 głosy „za” przy jednym głosie „przeciw”). W sposób zdecydowanie negatywny kandydaturę Pani A. G. zaopiniowało Zgromadzenie Ogólne Sędziów Apelacji […] (9 głosów „za” przy 46 głosach „przeciw”) w sytuacji, gdy kolejna kandydatka, która uzyskała najmniejsze poparcie Zgromadzenia, otrzymała 22 głosy „za” przy 33 głosach „przeciw”. Zdecydowana dysproporcja wystąpiła pomiędzy kandydaturą omawianej tu sędziego, a siedmioma sędziami, co do których KRS podjęła negatywną uchwałę i nie przedstawiła ich kandydatur Prezydentowi RP, a którzy uzyskali poparcie co najmniej 41 sędziów Zgromadzenia, w tym jeden z sędziów aż 51 głosów „za”, przy jedynie 4 głosach „przeciw”.
Uwzględnienie powyższego, nie pozostawia wątpliwości, że uzyskanie przez sędziego A. G. pozytywnej uchwały niekonstytucyjnej KRS, było podyktowane bliżej nieokreślonymi względami pozamerytorycznymi zważywszy, że wszyscy kandydaci posiadali zbliżone, pozytywne opinie wizytatorów i charakteryzowali się podobnymi kwalifikacjami zawodowymi. Co zatem zdecydowało o przedstawieniu do nominacji Prezydentowi RP właśnie sędziego A. G.?
Zdaniem Sądu Najwyższego rozpoznającego niniejszą sprawę odpowiedź na to pytanie dają okoliczności ujawnione już po objęciu przez wyżej wymienioną urzędu sędziego Sądu Okręgowego w Lublinie, a świadczące o utożsamianiu się przez nią z działaniami władzy wykonawczej i ustawodawczej dokonującej – od roku 2017 – sukcesywnej destrukcji trzeciej władzy jaką jest władza sądownicza i w konsekwencji powyższego podważenia porządku prawnego, w tym przewidzianej w art. 2 Konstytucji RP zasady państwa prawa.
I tak, w roku 2022 r. sędzia A. G. podpisała listę poparcia dla – starającego się o wybór do Krajowej Rady Sądownictwa, ukształtowanej ustawą z 2017 r., drugiej kadencji – byłego wiceministra w Ministerstwie Sprawiedliwości sędziego […].
Uczyniła to pomimo publicznie dostępnych informacji o udziale wyżej wymienionego tzw. aferze „hejterskiej”, w której osoby związane z Ministerstwem Sprawiedliwości starały się zdeprecjonować sędziów niepoddających się presji władzy wykonawczej i stosujących w swoim orzecznictwie regulacje konstytucyjne i konwencyjne.
W tym samym roku, sędzia A. G. wyraziła chęć delegowania jej do orzekania w Sądzie Apelacyjnym w […], uzyskując stosowny akt delegacji Ministra Sprawiedliwości w dniu 10 października 2022 r. ([...]), w sytuacji, gdy musiała być świadomą, że delegowanie to było następstwem wcześniejszego (w sierpniu 2022 r.), bezprawnego przeniesienia przez kierownictwo Sądu Apelacyjnego w […] trzech doświadczonych sędziów Wydziału II Karnego tego Sądu do Wydziału III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, co było spowodowane wyłącznie stosowaniem przez tych sędziów Konstytucji RP oraz respektowaniem wiążącego Polskę (o czym sygnalizowano już wyżej w tym uzasadnieniu) orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Zestawienie powyższych faktów jednoznacznie przesądza, że sędzia A. G. jest w sposób oczywisty podatna na wpływy władzy wykonawczej i gotowa w swoim orzecznictwie uwzględniać oczekiwania właśnie tej władzy, w tym w szczególności kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości. A jeżeli tak, to wykazanie, że jest sędzią bezstronnym, nie jest możliwe.
Jeżeli jednocześnie uwzględni się łączność funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, mającego przecież prawo nadzoru oraz wydawania zarządzeń, wytycznych i poleceń we wszystkich sprawach prowadzonych przez organy prokuratury różnych szczebli [art. 1 § 2, art. 3 § 1, art. 13 § 1 i 2 ustawy z dnia 28 stycznia 2016 r. Prawo o prokuraturze (t.j. Dz. U. 2022.1247 ze zm.)], uzasadnione wątpliwości co do możliwości rozstrzygania danej sprawy przez sąd z udziałem wskazanej wyżej sędziego w sposób bezstronny i niezawisły, wszakże prowadzonej – tak jak i w omawianym wypadku – z oskarżenia publicznego, uznać należy za oczywiste.
W związku z tym zaistniała konieczność naprawienia nieprawidłowości związanych z postępowaniem nominacyjnym sędziego A. G. na szczeblu krajowym, a mógł tego dokonać wyłącznie Sąd Najwyższy w ramach postępowania kasacyjnego. Tylko uchylenie wydanego z udziałem tej sędziego wyroku Sądu odwoławczego uchroni również Państwo Polskie przed konsekwencjami, w tym finansowymi, które może ponieść w wypadku wniesienia w niniejszej sprawie skargi do ETPCz z zarzutem naruszenia prawa do rzetelnego procesu, a więc rozpoznania sprawy przez sąd niespełniający standardu sądu niezawisłego i bezstronnego „ustanowiony ustawą” (art. 6 ust. 1 EKPC).
Kierując się przedstawionymi powyżej względami orzeczono jak w części dyspozytywnej wyroku."
por również:
wyrok w sprawie II KK 607/22 (Sądu Okręgowego)
oraz
wyrok w sprawie II KK 296/23 (Sądu Apelacyjnego)
z uzasadnienia:
"...Do podobnej konkluzji prowadzi fakt brania udziału w składzie Sądu odwoławczego sędziego X.Y.2., która w przedmiotowej sprawie orzekała w ramach delegacji do Sądu Apelacyjnego w Warszawie, będąc sędzią Sądu Okręgowego w Lublinie.
Odnośnie do sędziów delegowanych, podstawą oceny dokonywanej w kontekście respektowania należytej obsady sądu jest wykładnia przepisów traktatowych przeprowadzona w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 16 listopada 2021 r., w połączonych sprawach od C-748/19 do C-754/19. W orzeczeniu tym TSUE stwierdził, że „art. 19 ust. 1 akapit drugi Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TUE) odczytywany w świetle art. 2 TUE oraz art. 6 ust. 1 i 2 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/343 z dnia 9 marca 2016 r. w sprawie wzmocnienia niektórych aspektów domniemania niewinności i prawa do obecności na rozprawie w postępowaniu karnym należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie przepisom krajowym, zgodnie z którymi minister sprawiedliwości państwa członkowskiego może, na podstawie kryteriów, które nie zostały podane do publicznej wiadomości, z jednej strony delegować sędziego sądu karnego wyższej instancji na czas określony albo na czas nieokreślony, zaś z drugiej strony w każdym czasie, na podstawie decyzji, która nie zawiera uzasadnienia, odwołać sędziego z tego delegowania, niezależnie od tego, czy nastąpiło to na czas określony, czy na czas nieokreślony”.
Sąd Najwyższy w składzie orzekającym w niniejszej sprawie w całości pogląd ten akceptuje, jednocześnie podkreślając fakt związania sądu krajowego wykładnią przepisów traktatowych dokonaną przez TSUE.
Kwestia obowiązującego w Polsce systemu delegacji sędziów, w związku z cytowanym wyżej wyrokiem Trybunału, była już wielokrotnie przedmiotem wypowiedzi Sądu Najwyższego. I tak, w odniesieniu do delegacji sędziego udzielonej po dacie wydania przez TSUE wyżej przytoczonego wyroku, tj. po dniu 16 listopada 2021 r. i zgodności z prawem orzeczeń wydawanych w ramach tej delegacji każdorazowo konieczne jest przeprowadzenie testu o charakterze identycznym z tym, jaki wypracowany został na gruncie orzecznictwa krajowego oraz organów międzynarodowych działających na mocy umowy międzynarodowej ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską w odniesieniu do osób powoływanych na urząd sędziego sądu powszechnego lub wojskowego na wniosek Krajowej Rady Sadownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy o KRS z dnia 8 grudnia 2017 r. Posiadanie atrybutu niezawisłości i bezstronności dotyczy bowiem zarówno osoby powołanej na stanowisko sędziego w danym sądzie i w nim orzekającego, jak i – tym bardziej zresztą, biorąc pod uwagę dyskrecjonalny charakter decyzji o delegacji sędziego do sądu wyższego rzędu - osoby delegowanej, bo tylko wówczas można mówić o rozpoznaniu sprawy przez sąd „ustanowiony ustawą” tak w rozumieniu przepisów regulujących funkcjonowanie Unii Europejskiej, jak i art. 6 ust. 1 EKPC (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 2023 r., II KK 469/22). W odniesieniu do sędzi X.Y.2. test tego rodzaju wypadł negatywnie. Sąd Najwyższy w niniejszym składzie powołuje się przy tym na ustalenia w tym przedmiocie poczynione w postępowaniach przed Sądem Najwyższym w sprawach III KK 375/21 i III KK 607/22.
Sędzia X.Y.2. powołana została na urząd sędziego Sądu Okręgowego w Lublinie postanowieniem Prezydenta RP z dnia 26 marca 2019 r., nr […], w uwzględnieniu wniosku Krajowej Rady Sądownictwa zawartego w Uchwale Nr […] z dnia 5 grudnia 2018 r. Niewątpliwym jest, że Krajowa Rada Sądownictwa, która uczestniczyła w procedurze powołania Pani X.Y.2. na urząd sędziego sądu wyższego rzędu, ukształtowana została w trybie przepisów ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw. Analizując przebieg postępowania konkursowego na urząd sędziego Sądu Okręgowego w Lublinie, w którym uczestniczyła sędzia X.Y.2., podkreślić należy jego nietransparentność. X.Y.2. jako jedyna z grona 15 sędziów Sądów Rejonowych ubiegających się o powołanie na urząd sędziego sądu wyższego rzędu w pionie karnym, nie uzyskała pełnego poparcia Kolegium Sądu Apelacyjnego w Lublinie - w sposób zdecydowanie negatywny jej kandydaturę zaopiniowało Zgromadzenie Ogólne Sędziów Apelacji Lubelskiej (9 głosów „za” przy 46 głosach „przeciw”). Zdecydowana dysproporcja wystąpiła pomiędzy kandydaturą sędzi X.Y.2., a siedmioma sędziami, co do których KRS podjęła negatywną uchwałę, nie przedstawiając ich kandydatur Prezydentowi RP, a którzy uzyskali poparcie co najmniej 41 sędziów Zgromadzenia, w tym jeden z sędziów aż 51 głosów „za”, przy jedynie 4 głosach „przeciw”. W tych okolicznościach należy przyjąć, że uzyskanie przez sędzię X.Y.2. pozytywnej uchwały KRS, musiało być podyktowane względami pozamerytorycznymi zważywszy, że wszyscy kandydaci posiadali zbliżone, pozytywne opinie wizytatorów i charakteryzowali się podobnymi kwalifikacjami zawodowymi.
W roku 2022 r. sędzia X.Y.2. podpisała listę poparcia dla – starającego się o wybór do Krajowej Rady Sądownictwa, ukształtowanej ustawą z 2017 r., drugiej kadencji – byłego wiceministra w Ministerstwie Sprawiedliwości sędziego Ł. P.. Uczyniła to pomimo publicznie dostępnych informacji o udziale wyżej wymienionego tzw. aferze „hejterskiej”, w której osoby związane z Ministerstwem Sprawiedliwości starały się zdeprecjonować sędziów niepoddających się presji władzy wykonawczej i stosujących w swoim orzecznictwie regulacje konstytucyjne i konwencyjne.
W tym samym roku, po zaledwie 3 latach orzekania w sądzie okręgowym, wyraziła chęć delegowania jej do orzekania w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, uzyskując stosowny akt delegacji Ministra Sprawiedliwości w dniu 10 października 2022 r. ([…]). Delegowanie to było następstwem wcześniejszego bezprawnego przeniesienia przez kierownictwo Sądu Apelacyjnego w Warszawie trzech doświadczonych sędziów Wydziału […] Karnego tego Sądu do Wydziału III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w związku ze stosowaniem przez tych sędziów Konstytucji RP oraz respektowaniem wiążącego Polskę orzecznictwa europejskiego i międzynarodowego.
Błyskotliwa kariera sędzi X.Y.2., która doznała gwałtownego przyspieszenia w okresie sprawowania władzy wykonawczej przez przedstawicieli popieranego przez nią środowiska, nasuwa przypuszczenie, że o jej delegacji do Sądu Apelacyjnego, podobnie jak o wcześniejszym awansie do Sądu Okręgowego, przesądziły czynniki pozamerytoryczne, związane z jej nieskrywanym poparciem dla obozu popierającego politykę ówczesnego resortu sprawiedliwości. Wywołuje to uzasadnione i poważne wątpliwości odnośnie do bezstronności i niezależności sądu z udziałem tej sędzi, której ścieżka zawodowej kariery oraz działania wskazują na bliskie związki z władzą wykonawczą w okresie w jakim zmierzała ona do podporządkowania sobie władzy sądowniczej, w szczególności w okresie delegacji do Sądu wyższego rzędu, która odbywa się z woli Ministra Sprawiedliwości i w każdej chwili mogła zostać przez niego przerwana.
Sąd Najwyższy w tym składzie podtrzymuje przy tym wykładnię art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k. wyrażoną zarówno w uchwale trzech Izb Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2020 r, jak i szeregu kolejnych orzeczeń, zgodnie z którą z nienależytą odsadą sądu mamy do czynienia wówczas, gdy w składzie sądu bierze udział osoba powołana na urząd sędziego w sądzie powszechnym albo wojskowym na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw, jeżeli wadliwość procesu powoływania prowadzi, w konkretnych okolicznościach, do naruszenia standardu niezawisłości i bezstronności w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, art. 47 KPP oraz art. 6 ust. 1 EKPC (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 października 2023 r., III KK 185/23).
Biorąc pod uwagę analizowane wyżej okoliczności dotyczące każdej z sędziów z osobna należy uznać, że sąd z ich udziałem nie spełnia kryteriów sądu ustanowionego ustawą. Wyrażenie to: „sąd ustanowiony ustawą”, zawarte w art. 6 ust. 1 EKPC dotyczy bowiem nie tylko ustawowej podstawy samego istnienia sądu, lecz również składu orzekającego w każdej sprawie [zob. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z dnia 15 lipca 2021 r., C-791/19, Komisja Europejska przeciwko Polsce]. W związku z tym trzeba uznać, iż udział każdej z poddawanej testowi sędzi w rozpoznaniu niniejszej sprawy i wydaniu końcowego orzeczenia, prowadził do obsady sądu niezgodnej z regulacjami prawa polskiego i międzynarodowego, a zatem do wystąpienie bezwzględnej przyczyny odwoławczej z art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k. Osoby zasiadające w składzie sądu, który wydał zaskarżony kasacją wyrok, nie gwarantują bowiem – z uwagi na wadliwości procesu ich nominacji, w którym brała udział KRS w składzie sprzecznym z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, ewidentne powiązania polityczne z władzą wykonawczą oraz swoje postępowanie – iż sąd z ich udziałem będzie niezależny i bezstronny, związany jedynie prawem oraz niepodlegający zewnętrznym naciskom, a więc spełniający standardy obowiązujące w demokratycznym państwie prawa, jakim jest Rzeczpospolita Polska.
Z tego względu konieczne stało się uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu w Warszawie do ponownego rozpoznania."
por. też: